Kredyt bez zgody współmałżonka

Podstawą małżeństwa powinno być obustronne zaufanie. Wydaje się więc, że jeżeli mąż chce zaciągnąć kredyt, to żona powinna o tym wiedzieć (i na odwrót). Jednak nie zawsze tak jest i nie chodzi o próbę oszukania współmałżonka.

Z artykułu dowiesz się:

• Kiedy i dlaczego zgoda współmałżonka jest wymagana
• Poznasz oferty kredytów bez zgody współmałżonka
• Co w przypadku problemów ze spłatą kredytu udzielonego bez wiedzy współmałżonka
• Które kredyty zaciągnięte bez wiedzy jednego ze współmałżonków należy spłacać wspólnie

Kiedy i dlaczego zgoda współmałżonka jest wymagana

Wyobraźmy sobie, że mąż chce kupić żonie auto w prezencie i brakuje mu na nie części funduszy. Co w takiej sytuacji? Czy do umowy kredytowej musi przystąpić także żona - co w praktyce oznacza nici z niespodzianki?

Od 2005 roku zgoda współmałżonka na zaciągnięcie zobowiązania (kredytu / pożyczki gotówkowej) nie jest konieczna. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji w których jedno z małżonków chce zaciągnąć:

• kredyt hipoteczny,
• kredyt zabezpieczony majątkiem należącym do obojga (np. zabezpieczony autem lub nieruchomością).

W pozostałych przypadkach banki mogą kierować się swoją własną polityką. Wystarczy, że wnioskujący o pożyczkę ma odpowiednią zdolność kredytową. W praktyce, decyzja o zaproszeniu do wspólnego podpisania umowy kredytowej sprowadza się do wysokości zaciąganego zobowiązania w myśl zasady:

im wyższa kwota kredytu, tym większe szanse na to, że do umowy musi przystąpić wspólnie mąż i żona.

Naturalnie można próbować oszukać system. Załóżmy, że średnia kwota kredytu bez zgody współmałżonka to 20-25 tys. zł, zaś jedno z małżonków potrzebuje 40 tys. zł. W takiej sytuacji może skorzystać z maksymalnej kwoty (25 tys. zł) w banku X a po pozostałe środki udać się do banku Y. W ten sposób druga połowa nie dowie się, że mąż (lub żona) zaciągnął kredyt w wysokości aż 40 tys. zł.

Naturalnie w celu porządkowym należy dodać, że zgoda drugiej strony nie jest potrzebna jeżeli małżonkowie posiadają intercyzę czyli rozdzielność majątkową.

Kredyt bez zgody współmałżonka - limity kwotowe dla różnych banków

Co w przypadku problemów ze spłatą kredytu udzielonego bez wiedzy współmałżonka

W tej kwestii polskie prawo wydaje się być dość precyzyjne. Nie trzeba spłacać kredytu lub pożyczki zaciągniętego przez jednego ze współmałżonków w poniższych przypadkach:

• pożyczka zaciągnięta przez jednego ze współmałżonków w instytucji pozabankowej (z reguły na niską kwotę – do kilku tysięcy). Do grupy tej należą klasyczne pożyczki chwilówki (szybkie pożyczki).
• Pożyczki zaciągnięte tylko przez jednego ze współmałżonków
  Skoro mąż lub żona zadłużyli się samodzielnie, to naturalnie samodzielnie powinni także spłacać zobowiązanie. Jeżeli pojawiłyby się problemy ze spłatą, to zgodnie z art. 33 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego egzekucja powinna być prowadzona z:
  • z majątku osobistego kredytobiorcy (majątek nabyty przed zawarciem małżeństwa, a także przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę),
  • z wynagrodzenia za pracę,
  • przychodów uzyskanych z tytułu praw autorskich i pokrewnych, praw własności przemysłowej oraz innych praw twórcy.

Które kredyty zaciągnięte bez wiedzy jednego ze współmałżonków należy spłacać wspólnie

Niestety są wyjątki i nie zawsze uda się obronić przed solidarnym spłacaniem kredytu zaciągniętego przez współmałżonka. Sytuacja taka ma miejsce, kiedy w banku zadłużył się jeden ze współmałżonków ale środki te zostały wykorzystane do zaspokojenia normalnych potrzeb rodziny (opłacenie rachunków, remont, odzież, edukacja). W takiej sytuacji nie ma znaczenia kto podpisał umowę w banku. Jeżeli dojdzie do problemów ze spłatą zobowiązania, musi je spłacać także druga strona (strona bez wiedzy której zaciągnięto pożyczkę). W takim przypadku może dojść do egzekucji z majątku całej rodziny. Jedyną szansą na obronę jest udowodnienie przed sądem, że środki z pożyczki nie zostały wykorzystane dla zaspokojenia potrzeb rodziny.